Zaniepokojony kierowca, widząc, że pasażer nie rusza się z miejsca, podszedł do niego. Brak reakcji wzbudził jego niepokój, dlatego natychmiast wezwał pomoc. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe oraz policja. Mimo podjętych działań medycznych, stwierdzono zgon mężczyzny. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną śmierci mogły być nagłe problemy zdrowotne, jednak ostateczne rozstrzygnięcie przyniesie sekcja zwłok.

Zdarzenie wymagało przeprowadzenia czynności pod nadzorem prokuratora, który pojawił się na miejscu. Policja zabezpieczyła teren i sporządziła niezbędną dokumentację. Przez kilkadziesiąt minut przystanek pozostawał wyłączony z użytkowania.

Wiadomo, że zmarły mężczyzna był stałym pasażerem linii autobusowej i codziennie dojeżdżał do pracy.

Policja nie ujawnia szczegółów dotyczących tożsamości zmarłego, ale wszystko wskazuje na to, że było to zdarzenie losowe, niezwiązane z działaniami osób trzecich. Śledczy będą teraz ustalać pełne okoliczności tragedii.