W środę (26.04) strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Osieku, zostali zadysponowani do… kaczki.

Ptak prawdopodobnie próbował naładować akumulatory (co po długiej zimie, każdemu się przydaje) jednak natężenie prądu okazało się zbyt duże i co dziwne- nie zabójcze! Kaczka przeżyła i po sprawnej ewakuacji przeprowadzonej przez strażaków, odleciała jak gdyby nigdy nic.

Trzeba przyznać, że kaczki w tym kraju są wyjątkowo wytrwałe…

Foto: Oświęcim112