We wtorek, 15 lipca, około godziny 13:00 na ulicy Browarnej w Osieku doszło do niecodziennej kolizji. Kierowca samochodu osobowego, poruszający się tą drogą, nagle stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Chociaż zderzenie wyglądało groźnie, to najbardziej zaskakujące okazało się to, co wydarzyło się chwilę później.
Z relacji świadków wynika, że zaraz po uderzeniu mężczyzna wysiadł z auta, zdemontował tablice rejestracyjne, po czym wsiadł do innego samochodu, który chwilę później podjechał na miejsce. Obaj odjechali w nieznanym kierunku, pozostawiając uszkodzony pojazd na poboczu. Na miejscu nie było ani kierowcy, ani dokumentów, które mogłyby pomóc w jego natychmiastowej identyfikacji.
Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i rozpoczęli ustalanie szczegółów zdarzenia. Trwa również identyfikacja właściciela pojazdu, który został porzucony bez tablic. Mundurowi nie wykluczają, że kierowca zdecydował się na ucieczkę z obawy przed konsekwencjami – mógł być nietrzeźwy, nie posiadać prawa jazdy lub być poszukiwany