W związku z zamknięciem odcinka Kalwaria Zebrzydowska- Lanckorona – Sucha Beskidzka (zamknięcie odcinka, wiąże się z budową przystanku osobowego w Dąbrówce, przez co nie ma możliwości otwarcia tam ruchu dla pociągów) dyżurny ruchu na zajezdni w Kalwarii, musi pilnować aż 4 składów kolejowych. Obiekt nie jest monitorowany a nocami często przychodzi tam młodzież.
Niedawno niestety doszło tam do aktu wandalizmu. Nieznani sprawcy pomalowali kilka wagonów. Kolej boryka się z tym problemem od lat. Koszt pomalowania składu kolejowego to dziesiątki a nawet setki tysięcy złotych.
Miłośnicy kolei są zdruzgotani faktem, iż takie działania generują ogromne straty, a także wpływają na wizerunek Polskich Kolei Państwowych