Po dwóch tygodniach ograniczeń w pracy wadowickiego magistratu, spowodowanych atakiem hakerskim, urząd oficjalnie wrócił do pełnej operacyjności. We wtorek ponownie uruchomiono dostęp do sieci oraz przywrócono możliwość dokonywania płatności kartą w kasie.
Jak poinformowała Małgorzata Targosz-Storch z urzędu, wszystkie wydziały funkcjonują już bez zakłóceń. Problemy rozpoczęły się po cyberataku na serwery — w reakcji system odcięto od internetu, by zminimalizować skutki incydentu. Od tego momentu nie było możliwości obsługi spraw online ani korzystania z baz danych, a kasa przyjmowała wyłącznie gotówkę.
Aby przywrócić pracę urzędu, wymieniono zaatakowane serwery i stopniowo odbudowano infrastrukturę informatyczną.
Najważniejsza informacja dla mieszkańców dotyczy bezpieczeństwa danych. Jak zapewnia burmistrz Bartosz Kaliński, prowadzone dochodzenie nie wykazało, by jakiekolwiek dane wrażliwe zostały przejęte lub wyciekły na zewnątrz.
Zdarzenie w Wadowicach wpisuje się w rosnącą liczbę cyberataków na jednostki samorządu w Polsce — pokazując, że również lokalne urzędy muszą stale inwestować w cyfrowe zabezpieczenia.