Na terenie powiatu nowotarskiego przeprowadzono szeroko zakrojone manewry służb ratunkowych i mundurowych. Scenariusz obejmował pościg za uzbrojonymi sprawcami, wybuch i pożar bacówki, a następnie poszukiwania i ewakuację poszkodowanych w trudnym, górskim terenie.
W manewrach wzięły udział następujące formacje i jednostki:
- Podhalańska Grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego,
- Karpacki Oddział Straży Granicznej wraz z Placówką SG w Zakopanem,
- Ochotnicza Straż Pożarna w Nowym Targu,
- OSP Ostrowsko,
- OSP Szaflary,
- OSP Waksmund,
- OSP Ochotnica Górna,
- OSP Czorsztyn.
Realistyczna inscenizacja i wsparcie pozorantów
Pozorantami byli uczniowie Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego im. gen. Józefa Hallera w Nowym Targu. Młodzież odgrywała zarówno poszkodowanych, jak i uczestników biwaku, co znacząco zwiększyło realizm i wartość szkoleniową ćwiczeń.
Scenariusz taktyczny
Założenie przewidywało pościg za dwoma uzbrojonymi mężczyznami dysponującymi bronią automatyczną. Podczas ucieczki doszło do intensywnej wymiany ognia między sprawcami a funkcjonariuszami Policji i Straży Granicznej. Jeden z napastników poddał się na miejscu, drugi zdołał ukryć się w pobliskim lesie.
Mężczyzna ukrywający się w lesie ostatecznie również zdecydował się na poddanie, jednak w trakcie wyjścia z kryjówki zdetonował ładunek wybuchowy. Eksplozja wywołała pożar pobliskiej bacówki, w której przebywali biwakujący. Cztery osoby odniosły ciężkie obrażenia, u jednej doszło do zatrzymania krążenia, a sześć kolejnych uciekło w popłochu w głąb lasu.
Akcja poszukiwawczo-ratownicza
Po zatrzymaniu drugiego napastnika ogłoszono alarm i uruchomiono szeroko zakrojone poszukiwania z udziałem GOPR oraz jednostek OSP. Strażacy szybko opanowali pożar bacówki i udzielili pomocy czterem poszkodowanym znalezionym wewnątrz obiektu.
Do przeczesywania terenu wykorzystano drony GOPR i Straży Granicznej, których zaawansowane systemy wsparły lokalizację osób potrzebujących pomocy.
Ustalono, że dwie z sześciu osób, które uciekły do lasu, odniosły obrażenia po upadku do wąwozu. Ratownicy przeprowadzili ewakuację z trudno dostępnych miejsc, udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy i zorganizowali transport wszystkich rannych do polowego punktu medycznego. Ze względu na ukształtowanie terenu i zimowe warunki dojazd zespołów ratownictwa medycznego był niemożliwy, a śmigłowiec nie mógł zostać użyty z powodu awarii.
Ćwiczenia toczyły się w wymagających realiach zimowych: niska temperatura, oblodzenie i górski teren pozwoliły praktycznie przetestować sprzęt oraz procedury służb w zbliżonych do realnych warunkach zagrożenia.
Dowodzenie i cele manewrów
Kierowanie działaniami odbywało się z mobilnego sztabu zorganizowanego w namiocie polowym w sąsiedztwie miejsca akcji. Na miejscu obecni byli m.in.:
- insp. Mirosław Strach – Komendant Powiatowy Policji w Nowym Targu,
- dowódcy Straży Granicznej,
- kierownictwo GOPR,
- dowódcy jednostek OSP.
Głównym celem było doskonalenie współdziałania formacji w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia oraz sprawdzenie gotowości do działania w surowych warunkach zimowych. Komenda Powiatowa Policji w Nowym Targu podkreśla, że podobne manewry są kluczowe dla budowania skutecznego systemu bezpieczeństwa mieszkańców powiatu i wzmacniania współpracy między służbami odpowiedzialnymi za reagowanie kryzysowe.
Za kompleksowe przygotowanie, opracowanie epizodów i sprawną realizację ćwiczeń odpowiadali asp. szt. Łukasz Burek z KPP w Nowym Targu – ratownik medyczny i strażak OSP – oraz druh Krzysztof Batkiewicz z OSP Nowy Targ.
Źródło: nowy-targ.policja.gov.pl