Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w sobotę (2 sierpnia) w Zatorze, na skrzyżowaniu ulic Diamentowej i Bugajskiej. Około godziny 13 służby ratunkowe interweniowały w związku z wypadkiem z udziałem nietrzeźwego kierowcy skutera. 57-letni mieszkaniec Zatora, mający w organizmie ponad dwa promile alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znak drogowy. Jak się okazało, nie miał na głowie kasku, co przyczyniło się do obrażeń – mężczyzna doznał urazu głowy oraz ogólnych potłuczeń i trafił do szpitala.

Policjanci, którzy zabezpieczali miejsce zdarzenia, szybko ustalili, że kierowca złamał kilka przepisów – nie tylko prowadził w stanie nietrzeźwości, ale również nie zadbał o podstawowe środki bezpieczeństwa. Uderzenie w znak „droga bez przejazdu” zdaje się być wymownym podsumowaniem tego manewru – jazda pod wpływem alkoholu niemal zawsze kończy się źle, a często tragicznie.


Zgodnie z obowiązującym prawem, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi nie tylko wieloletni zakaz prowadzenia, ale również kara więzienia i konfiskata pojazdu. Tym razem, dzięki szybkiej reakcji świadków, udało się uniknąć większej tragedii – to właśnie oni wezwali pomoc i udzielili kierowcy pierwszej pomocy przed przyjazdem ratowników.

Policja przypomina: każda próba prowadzenia pojazdu po alkoholu to potencjalne zagrożenie nie tylko dla kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu. Reagujmy, gdy widzimy, że ktoś nietrzeźwy zamierza wsiąść za kierownicę. Czasem wystarczy jeden telefon, by uratować czyjeś życie.