Funkcjonariusze z andrychowskiego komisariatu odnaleźli 49-latka, który doznał urazu nogi i nie był w stanie o własnych siłach dotrzeć do miejsca zamieszkania. Dzięki natychmiastowym działaniom mężczyzna trafił pod specjalistyczną opiekę.
Wczoraj w nocy, około godz. 1.30, dyżurny Komisariatu Policji w Andrychowie otrzymał informację od kobiety, która przekazała, ze jej syn skontaktował się z nią telefonicznie i poinformował, że doznał urazu nogi i nie może wstać. Według uzyskanych informacji ma się znajdować w Sułkowicach na ul. Beskidzkiej. Jak przekazała matka, syn dzwonił wcześniej na numer alarmowy 112, jednak zespołowi ratownictwa medycznego nie udało się go zlokalizować, a na chwilę obecną telefon syna się rozładował.
Zaalarmowani policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania, gdzie po około 20 minutach odnaleźli 49-latka w rejonie ul. Beskidzkiej na jednej z przyległych dróg. Posiadał uraz nogi, który jak oświadczył był spowodowany jego wywróceniem się. Mężczyzna był zmarznięty. Mundurowi udzielili mu niezbędnej pomocy i powiadomili służby medyczne. Finalnie 49-latek trafił pod opiekę lekarzy.
Źródło: Oficer Prasowy KPP Wadowice st. asp. Agnieszka Petek