Strażnik wschodnich rubieży

Zamek w Barwałdzie powstał w połowie XIV wieku z inicjatywy księcia oświęcimskiego Jana I Scholastyka. Była to twierdza graniczna, chroniąca wschodnie rubieże Księstwa Oświęcimskiego, lennika Korony Czeskiej. Po przeciwnej stronie granicy, na ziemiach należących do królów Polski, stał zamek w Lanckoronie. Barwałdzka warownia odgrywała kluczową rolę w systemie obronnym regionu, kontrolując szlaki handlowe i militarne.

Pierwsza wzmianka o zamku pojawiła się w dokumentach w 1440 roku. Władali nim wówczas Skrzyńscy herbu Łabędź, którzy wsławili się nie tylko jako lennicy książąt oświęcimskich, ale także jako rycerze-rabusie. Ich działalność doprowadziła do zbrojnej interwencji wojsk polskich w 1452 roku. Wyprawą przeciwko Włodkowi ze Skrzynna, wówczas właścicielowi zamku, dowodził Piotr Szafraniec.

Upadek zamku i działania króla Kazimierza Jagiellończyka

Pod koniec XV wieku Barwałd znalazł się w rękach rodu Komorowskich, którzy w tym czasie sprzyjali królowi Węgier, Maciejowi Korwinowi. Ten polityczny sojusz postawił ich w konflikcie z królem Polski Kazimierzem IV Jagiellończykiem. W 1477 roku, po siedmiotygodniowym oblężeniu, wojska królewskie pod dowództwem Jakuba z Dębna zdobyły twierdzę. Kazimierz Jagiellończyk, obawiając się jej ponownego wykorzystania przeciwko Polsce, nakazał jej całkowite zburzenie. Według Jana Długosza, zamek był nie tylko potężną warownią, ale także doskonale usytuowaną twierdzą obronną.

Dziedzictwo zapomnianej warowni

Choć po zamku w Barwałdzie nie pozostało wiele materialnych śladów, pamięć o nim przetrwała w lokalnych podaniach. Istnieje legenda, że kamienie z rozbiórki zamku posłużyły do budowy kaplicy św. Marii Magdaleny na górze Żar, wzniesionej przez Mikołaja Zebrzydowskiego w latach 1616–1617. Dziś miejsce to jest znane jako Pustelnia Pięciu Braci Polaków.

Dzięki serialowi „Królowie”, temat zamku w Barwałdzie wrócił do publicznej świadomości. Produkcja TVP1 ukazuje nie tylko militarne starcia i polityczne rozgrywki tamtych czasów, ale także dramatyczne losy ludzi związanych z warownią. Może to być impuls do większego zainteresowania tym zapomnianym fragmentem historii Małopolski i prób dokładniejszego zbadania jego pozostałości.

Zamek w Barwałdzie, choć już dawno zniknął z krajobrazu, wciąż żyje w pamięci tych, którzy interesują się historią średniowiecznej Polski. Jego dzieje są przykładem nieustannej walki o wpływy i terytorium, charakterystycznej dla epoki, w której potęga władców opierała się na murach obronnych i sile oręża.

Fot. Autorstwa Jakub Hałun – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=92711330