Powodem zamieszania okazały się nieprawidłowości w realizacji prac przy kaplicy w Rzykach, znajdującej się za miejscowym kościołem. Jak relacjonuje sołtys Zofia Moskwik, firma z Krakowa, która wygrała poprzedni przetarg, rozpoczęła renowację, ale nie trzymała się ani zatwierdzonej dokumentacji projektowej, ani zasad sztuki konserwatorskiej. Efekt? Miasto zdecydowało się zakończyć współpracę, nie tylko w Rzykach, ale i w Inwałdzie, gdzie ta sama spółka miała zająć się dwiema kapliczkami – jedną na cmentarzu i drugą przy drodze krajowej.

Choć sytuacja budzi pewne obawy co do staranności przy wyborze wykonawców, urząd szybko przystąpił do działania, otwierając drogę dla nowych firm. Oferty na wykonanie prac przy kaplicy w Rzykach można składać do 17 kwietnia, do godziny 9:00. Z kolei przetarg dotyczący kapliczek w Inwałdzie zostanie zamknięty godzinę później. Szczegółowe informacje opublikowano w Biuletynie Informacji Publicznej.

Mieszkańcy obu miejscowości liczą, że tym razem uda się nie tylko wybrać rzetelnego wykonawcę, ale przede wszystkim przywrócić zabytkom należny im blask i historyczną godność.