Ale parafrazując klasyka „Jest jedna rzecz dla której warto żyć- audyt, i nie liczy się nic”.
O planach przeprowadzenia audytu w UM w Andrychowie informowaliśmy w artykule poniżej.
Czy przeprowadzenie audytu to polityczna zemsta obecnej władzy na poprzednim burmistrzu Andrychowa Tomaszu Żaku? Przecież na początku bieżącego roku różne organy przeprowadzały kontrole w magistracie, w tym Regionalna Izba Obrachunkowa, która nie dopatrzyła się uchybień czy zaniedbań.
Od kilku tygodni tajemniczy mężczyzna zadaje pytania urzędnikom. Audyt trwa więc w najlepsze i niedługo powinniśmy otrzymać jego wynik.
W trybie dostępu do informacji publicznej zadaliśmy pytania andrychowskim urzędnikom:
Pytanie 1. Z kim została zawarta umowa na przeprowadzenie audytu, o którym mowa w uchwale
budżetowej, „przeprowadzenie audytu w Urzędzie Miejskim w Andrychowie, gminnych jednostkach
organizacyjnych oraz spółkach -148 tys. zł”
Odpowiedź 1. Umowa na przeprowadzenie audytu, o którym mowa w uchwale budżetowej została
podpisana z FRAUD CONTROL Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, ul. Prymasa Augusta Hlonda 10 lok. 73,
02-972 Warszawa.
Pytanie 2. Jaka jest ostateczna kwota umowy.
Odpowiedź 2. Ostateczna wartość umowy wynosi 147.600,00 zł brutto.
Pytanie 3. Jaka jest dokładna treść umowy.
Odpowiedź 3. Przedmiotem umowy jest przeprowadzenie audytu w Urzędzie Miejskim w Andrychowie,
gminnych jednostkach organizacyjnych za okres od 7 maja 2018 r. do 7 maja 2024 r. w obszarach
opisanych w § 2 Umowy.
FRAUD CONTROL Sp. z o. o. to spółka, której prezesem jest Wojciech Dudziński znany działacz prawicowych mediów oraz człowiek, który stał za audytem w wadowickim urzędzie na zlecenie burmistrza Wadowic Bartosza Kalińskiego z PiS. Wtedy za 107 tys. zł Wojciech Dudziński opracował audyt rządów poprzedniego burmistrza Mateusza Klinowskiego.
Czego ma szukać audytor?
W odpowiedzi Urzędu Miejskiego czytamy:
„1. W zakres Audytu wchodzi w szczególności wykonanie następujących czynności:
b) przeprowadzenie analizy ryzyka nadużyć,
c) na podstawie przeprowadzonej analizy ryzyka wybór transakcji do szczegółowego badania,
d) analiza procedur wewnętrznych,
e) weryfikacja stosowania ww. procedur przez pracowników Urzędu Miejskiego w Andrychowie,
gminnych jednostek organizacyjnych.
f) analiza wydatków dotyczących zakupów towarów i usług dokonywanych przez Urząd Miejski w
Andrychowie, gminne jednostki organizacyjne
g) tam gdzie to możliwe, w wybranych podczas analizy ryzyka przypadkach, porównanie cen dostawców
i usługodawców z cenami rynkowymi,
h) weryfikacja stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych,
i) w przypadku wydatków nie podlegających ustawie Prawo Zamówień Publicznych weryfikacja
stosowania zasady konkurencyjności,
j) przeprowadzenie wywiadów z pracownikami Urzędu Miejskiego w Andrychowie, gminnych jednostek
organizacyjnych,
k) tam gdzie to możliwe określenie potencjalnych strat związanych z zidentyfikowanymi
nieprawidłowościami,
I) przedstawienie rekomendacji mających na celu ograniczenie ryzyk nieprawidłowości w przyszłości.”
I znowuż… pojawia się kolejne pytanie. Dlaczego w budżecie planuje się wydatki na szukanie błędów w sposobie rządzenia poprzedników? Te pieniądze mogłyby pokryć dodatkowe koszty związane z przetargami na rewitalizację Pałacu Bobrowskich czy na wieżę widokową- w tym przypadku zabrakło zaledwie 50 000 złotych.
