Mieszkańcy powiatów wadowickiego i oświęcimskiego po raz kolejny muszą zmierzyć się z kaprysami natury. Tegoroczny początek lipca zdecydowanie nie rozpieszcza pogodowo – w sobotę, 6 czerwca, do wielu telefonów w regionie dotarł alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. To pierwszy raz od kilku pogodowych załamań, gdy system faktycznie zadziałał i powiadomienia dotarły do odbiorców.
Ostrzeżenia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie pozostawiają złudzeń – nad Małopolskę nadciągają groźne burze. Synoptycy prognozują intensywne opady deszczu, które miejscami mogą osiągnąć nawet 50 mm. Towarzyszyć im będą silne podmuchy wiatru, sięgające prędkości do 100 km/h. Lokalnie niewykluczony jest również grad o dużych rozmiarach, który może wyrządzić poważne szkody w uprawach i infrastrukturze.
Meteorolodzy z IMGW zaznaczają, że sytuacja jest dynamiczna i trudna do jednoznacznego przewidzenia. W związku z tym zastrzegają, że wydany alert może zostać podniesiony do wyższego stopnia, jeśli prognozy się potwierdzą i zjawiska atmosferyczne nabiorą na sile. Mieszkańcom zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności, zabezpieczenie mienia i unikanie wychodzenia z domu w czasie burz.
To kolejny już raz w tym sezonie, gdy mieszkańcy regionu muszą mierzyć się z gwałtowną pogodą.