Do niecodziennej interwencji doszło w nocy z wtorku na środę (27/28 maja) na ulicy Śniadeckiego w Oświęcimiu. Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego tamtejszej komendy zostali wezwani do mężczyzny, który leżał na chodniku. Jak się później okazało, był nietrzeźwy – i poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.
Funkcjonariusze najpierw udzielili mężczyźnie pomocy, a następnie wylegitymowali go. Szybko wyszło na jaw, że 41-letni mieszkaniec Oświęcimia od kilku tygodni ukrywał się przed policją. Był ścigany na podstawie nakazu wydanego przez Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej, który skazał go na 13 miesięcy więzienia za kradzieże. Po przeprowadzeniu niezbędnych badań lekarskich został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
Policja podkreśla, że cała interwencja była możliwa dzięki czujności mieszkanki Oświęcimia, która widząc leżącego na chodniku człowieka, nie pozostała obojętna i wezwała pomoc. Jak zaznaczają funkcjonariusze, jej reakcja mogła uratować mężczyźnie zdrowie, a może nawet życie.