Mimo chłodnej aury, atmosfera wydarzenia była niezwykle ciepła. Wśród śmiechu, wspólnych rozmów i sportowej rywalizacji, to właśnie cel zbiórki przyciągał największą uwagę. Dzięki zaangażowaniu morsów, ich rodzin, mieszkańców i przyjaciół Porąbki, udało się zebrać aż 16 457 złotych. Całość kwoty zostanie przeznaczona na leczenie i rehabilitację Tymka – chłopca, który od urodzenia zmaga się z postępującą chorobą prowadzącą do utraty wzroku.
Ślepota Lebera to rzadka, genetyczna choroba oczu, która już we wczesnym dzieciństwie odbiera dzieciom możliwość widzenia. Dla Tymka każda forma terapii to szansa, by nie żyć w ciemności. Dlatego każda złotówka, każda wpłata i każdy gest solidarności są na wagę złota – dosłownie i w przenośni.
Organizatorzy wydarzenia dziękowali wszystkim, którzy wzięli udział w morsowaniu i wsparli zbiórkę. Wśród obecnych nie zabrakło lokalnych wolontariuszy, osób prowadzących licytacje oraz tych, którzy do Porąbki przyjechali tylko po to, by dorzucić się do puszki. – Dziękujemy, że byliście z nami – mówili po zakończeniu wydarzenia, nie kryjąc wzruszenia.
To niedzielne spotkanie w Porąbce pokazało, że nawet najzimniejsza woda nie ostudzi gorących serc mieszkańców regionu.