Spółka Wodna nr 1 w Rzykach informuje, że ze względu na intensywne opady deszczu w niektórych częściach Rzyk mogą wystąpić problemy z dostępem do wody. Na parkingu naprzeciw sklepu Pana Rakowskiego na os. Haczki zostanie niebawem podstawiony beczkowóz z wodą. Drugi punkt poboru wody znajduje się na os. Młocki Górne 37 (prywatny budynek – obok nowego mostu – łącznik Rzyki Praciaki z Młockami Górnymi). Na bieżąco będziemy informować o sytuacji. – poinformowała spółka poprzez facebookowy profil.
Jak widać mieszkańcy tak jak za dawnych lat, tak i teraz nie mogą liczyć na rozwiązanie sprawy.
Jak będzie padał deszcz miesiąc to też nie będzie miesiąc wody jakieś żarty a kasę to chcą na czas ,jakieś nieporozumienie. A po miesiącu będzie tydzień woda brązowa.
Niestety nowe osoby w spółce wodnej ewidentnie nie radzą sobie z problemem! Połowa Rzyk nie ma dostępu do wody! Za co ludzie płacą skoro non stop słyszy się, że wszystko przestarzałe i nie mają jak rozwiązać problemu. Problem w tym, że jak żył poprzedni konserwator nie było takich problemów jak teraz , woda była w nagłych wypadkach wyłączana, może 2-3 razy do roku ( teraz to non stop wody nie ma).Tylko, że osoba ta nawet dwa razy w tygodniu czyściła zbiornik, koryto rzeki czy kopara wymieniała żwir. Nie tylko wtedy gdy już im zamuli wodę w zbiorniku!! Teraz trochę deszczu i od razu wody nie ma….. Nawet nie poinformują, że zamierzają wyłączyć. Człowiek budzi się rano i już z kranu nic nie leci. Niech redaktorzy zagłebią się w tą sprawę.