Tytułowa winda, będąca jedynym miejscem akcji, została odtworzona z dbałością o każdy szczegół właśnie dzięki doświadczeniu stolarskiemu twórców. Film powstał przy wsparciu Krakowskiego Biura Festiwalowego w ramach konkursu grantowego, co pozwoliło pokryć koszty produkcji. – Napisałem scenariusz i stworzyłem projekt, a potem zebrałem ekipę, z którą właśnie finalizujemy prace – mówi Tomasz Sordyl.

Za reżyserię odpowiada Michał Stępnik, a na ekranie, oprócz samego Tomasza, zobaczymy m.in. Weronikę Skwaroń w roli Sylwii – jednej z kluczowych postaci. Produkcją filmu zajęła się Agata Woźniak z Open Air Studio. Zdjęcia trwały kilka dni i w całości realizowane były w przestrzeni windy, która zyskuje tu znaczenie nie tylko fizyczne, ale i symboliczne – to miejsce spotkania, zatrzymania, refleksji.

„Winda” opowiada historię Marcela i Sylwii – dwojga nieznajomych, którzy przypadkiem zostają zamknięci w jednej przestrzeni. Z pozoru błaha sytuacja staje się okazją do głębszej rozmowy i odsłonięcia emocji, które wcześniej skrzętnie ukrywali. Film stawia pytania o to, czego naprawdę szukamy w relacjach i czy to, co wydaje się naszym celem, rzeczywiście daje spełnienie.

Choć premiera online miała miejsce zaledwie kilkanaście godzin temu, film już wcześniej zyskał międzynarodowe uznanie. Zdobył m.in. nagrodę Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej dla najlepszego polskiego filmu na Euroshorts Young Filmmakers, a także wyróżnienia na festiwalach w Indiach, Rumunii, Korei czy Grecji.

Winda – short film” dostępna jest bezpłatnie na YouTube. Film to nie tylko estetyczna opowieść zamknięta w czterech ścianach kabiny, ale i przypomnienie, że czasem najmniejsze spotkania zmieniają bieg naszego życia. Czy warto się otworzyć? Ten film z pewnością zostawia widza z niejednym pytaniem.