A później się dziwić, że wystarczy trochę deszczu i miasto zalane… Nasz czytelnik nadesłał nam zdjęcie zapchanej studzienki burzowej przy stacji paliw MOYA w Andrychowie.

Temat poruszaliśmy już kilkukrotnie. Ostatnio w artykule:

Ostatnie intensywne opady deszczu ujawniły problem niedrożnych studzienek burzowych w wielu miastach. Skutkiem są zalane ulice, chodniki, a nawet posesje. Przyczyną zatorów są najczęściej liście, gałęzie, piasek i inne zanieczyszczenia spłukiwane z ulic. Zatkane studzienki nie są w stanie odprowadzić nadmiaru wody, co prowadzi do lokalnych podtopień.

Regularne czyszczenie i konserwacja studzienek burzowych to kluczowe działania zapobiegające takim sytuacjom